Tomka Sikorę z pewnością można uznać za przykład kogoś, kogo naczelnym mottem życiowym jest hasło: do odważnych świat należy. Swoją przygodę z fotografią zaczął niemal przez przypadek, a kolejna seria szczęśliwych zdarzeń sprawiły, że ruszył w niebywałą podróż po świecie robiąc zdjęcia, które … robiły wrażenie. Jak choćby w Australii, gdzie zaczynał jako nieznany Twórca, który w krótkim czasie dwukrotnie zdobył tytuł Fotografa reklamowego roku! W poszukiwaniu kadrów – ale przede wszystkim w poszukiwaniu własnej, twórczej drogi i indywidualnego stylu – odrzuca konwencje, stawia czoło trendom i nieustannie szuka kolejnych wyzwań.
Perspektywy
Zafascynowany ruchem hippisowskim pojawia się z dwiema rolkami filmu na festiwalu w Kazimierzu nad Wisłą, który z powodzeniem dokumentuje. Wydaje się, że zwyczajnie jest w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie. Finalnie dostaje angaż w tygodniku ilustrowanym Perspektywy, dla którego regularnie zaczyna tworzyć swoje autorskie reportaże fotograficzne.
Po drugiej stronie lustra
Pod koniec lat 70-tych tworzy Albumy i Alicję w krainie czarów. To coś zgoła innego niż fotoreportaż, coś co dobitnie udowadnia, że Tomek Sikora od samego początku jest artystą poszukującym. Surrealistyczne projekty zatopione w bajkowej aurze, frapujące i absolutnie nowatorskie. To właśnie te materiały zostały pokazane na wystawie Biennale Młodych w 1980 roku, w Muzeum Sztuki Współczesnej w Centrum Pompidou w Paryżu.
Tomek Sikora, Marcin Mroszczak, zdjęcia z cyklu "Alicja w krainie czarów".
Do góry nogami
Czy można wyobrazić sobie większą życiową rewolucję niż nieoczekiwany wyjazd do Australii? W przypadku Tomka Sikory zdecydowanie tak! Po przyjeździe na Antypody pracuje jako wykładowca oraz właściciel cieszącego się uznaniem studia fotograficznego, w którym tworzy charakterystyczne dla siebie reklamy oraz indywidualne projekty autorskie. Już wtedy dochodzi do wniosku, że fotografia ukazująca produkt nie musi być wcale pozbawiona artyzmu, że istnieje płaszczyzna na której zaistnieć może równocześnie twórczy koncept i określony przedmiot czy obiekt. W pewnym momencie podejmuje decyzję o podróży w głąb kontynentu. Efektem tej ponad trzymiesięcznej wędrówki po bezdrożach Australii jest cykl Ziemia obiecana.
Tomek Sikora, zdjęcia z cyklu "Ziemia obiecana", źródło: https://artinfo.pl/dzielo/ziemia-obiecana-z-cyklu-ziemia-obiecana.
Jak być fotografem?
Tomek Sikora nie stawia umiejętności warsztatowych na piedestale, uważa jednak, iż im więcej wie się o technicznych aspektach fotografii, tym łatwiej jest sprostać wyobrażeniu, które ma się w głowie jako artysta. Bardzo często braki warsztatowe powodują u Twórcy rozczarowanie między osiągniętym efektem, a wizją, która najpierw jest przecież obrazem w jego głowie. Tę właśnie umiejętność – świadome wyjęcie sceny z otaczającej rzeczywistości i nadanie jej formy zgodnej z koncepcją w głowie Twórcy – uważa Tomek Sikora za kryterium różnicujące amatorską i profesjonalną fotografię. To głównie kwestia świadomości, na którą składa się wrażliwość Twórcy oraz jego umiejętności warsztatowe. Takie właśnie, perfekcyjnie urzeczywistnione wizje Artysty możemy podziwiać choćby w cyklu stworzonym specjalnie dla Zamku w Wilanowie pt. Genius Loci.
Coś dla innych
To właśnie ten, absolutnie wyjątkowy twórczy duet: Tomek Sikora i Andrzej Świetlik stworzył wspólnie wyjątkowe miejsce dla młodych artystów. Mobilną galerię, w której bez cenzury i jakiejkolwiek selekcji Twórcy wykluczeni z uwagi na brak miejsc do prezentacji swoich prac mogli pokazać się światu. Miejsce bez adresu, zmieniające swoje położenie w czasie i przestrzeni, w nieustannym ruchu, podróżujące – Galeria Bezdomna. Również dziś, po latach od premiery nie sposób przecenić wartość tej inicjatywy.
Projekt Tomka Sikory i Andrzeja Świetlika "Galeria Bezdomna", zdjęcia z archiwum twórców.
Dialogi Tomka Sikory
W temacie fotografii portretowych oraz podczas pracy sesyjnej dla światowych marek takich jak: Levis, Sherathon, Singapore Airlines, Yohji Yamamoto, Club 21,. Romeo Gigli, Matsuda, Prada czy Giorgio Armani Tomek Sikora zawsze stawiał na dialog. To właśnie dzięki takiemu podejściu – psychologicznemu rozbrojeniu bomby, jaką są ludzkie emocje, zahamowania czy lęki w trakcie pracy z modelem Twórca rozpoczyna dyskurs, dzięki któremu ludzie łapią oddech i pokazują się w zupełnie innej, swobodniejszej odsłonie.
Już teraz sprawdź ulubioną formę prezentacji fotografii Tomka Sikory - ArtiBook No.2 - fotoksiążką w twardej oprawie.
Znajduj i kreuj
Tomek Sikora porusza się w dwóch głównych nurtach fotografii - tej ulicznej, w której najważniejsze jest uchwycenie momentu, wyjęcie przed nawias fragmentu rzeczywistości, swoista „kradzież chwili”, która jednakowoż nie jest odwzorowaniem postaci czy miejsca, ale zostawia odbiorcy pole do własnej, subiektywnej interpretacji, jak w opowieści, której część każdy dopisuje sobie samodzielnie. Widać to doskonale w cyklu: Aix en Provence.
Jest jeszcze jeden aspekt, który wydaje się równie charakterystyczny dla Tomka Sikory. To fotografia kreowana dla której niezwykle istotny jest etap postprodukcji. W tym nurcie Tomek Sikora pozwala nam dostrzec swoją wyjątkową, mistrzowską wręcz kreatywność i otwartość. Jego surrealistyczne obrazy działają na odbiorcę tajemniczą aurą, niepowtarzalnym klimatem, zaskakującą teksturą i swobodną zabawą kolorem. Zupełnie jak w przepięknym cyklu prac zatytułowanych „Harmonia”.
Tomek Sikora, zdjęcia z cyklu "Harmonia".
Tomek Sikora to Artysta, który fotografię – bez zahamowań i w swoim wypracowanym przez lata stylu – łączy z całym zestawem nowoczesnych technologii. Jest ich zwolennikiem, oswaja je i angażuje na potrzeby swoich wizji, wprowadzając do zdjęć dodatkowe elementy takie jak ruch, muzyka i tekst.
Samodzielne byty
W przypadku Tomka Sikory niezwykle trudno jest wskazać jedną, charakterystyczną cechę, która w sposób całościowy i spójny określiłaby jego fotograficzny styl. Artysta sam się do tego przyznaje mówiąc, że każdy projekt jest dla niego oddzielnym bytem – tworzy je zawsze od podstaw, nie stara się, aby pasowały czy nawiązywały koncepcyjnie bądź wizualnie do wcześniejszych prac. Takie podejście z pewnością wymaga dalece idącego zaangażowania i twórczej kreatywności, którą Tomek Sikora – niemal od zawsze i niezmiennie zaskakuje swoich fanów.
Wejdź na nasz kanał na YouTube i odkryj tajniki fotografii z naszym Mistrzem Kreacji
